Maseczki do twarzy stanowią zastrzyk dobroczynnych substancji dla skóry. Niezależnie od tego, jaką cerę się posiada, warto włączyć je do pielęgnacji. Podpowiadamy, jak dobrać odpowiednią maseczkę do aktualnych potrzeb.
W gęstym kremie i w płachcie, w formie proszku i peel-off, jednorazowe i starczające na pół roku użytkowania. Na drogeryjnych półkach oraz w sklepach internetowych z kosmetykami znajdziemy tak wiele maseczek, że trudno zdecydować o zakupie właściwej. Zwłaszcza, że produkty tego typu różnią się nie tylko sposobem aplikacji, ale również właściwościami. Przybliżamy sposób ich działania i doradzamy, kiedy warto sięgnąć po konkretną maseczkę.
Maseczki – dlaczego warto je nakładać na twarz?
Maseczki są świetnym sposobem wsparcia pielęgnacji każdego typu cery. Duża koncentracja cennych składników odżywczych sprawia, że pozwalają uzyskać błyskawiczny efekt. Mogą dogłębnie nawilżać i odżywiać skórę twarzy, oczyszczać ją i rozjaśniać, zapobiegać starzeniu i spłycać zmarszczki. Niektóre pomagają także zwężyć rozszerzone pory i złagodzić podrażnienia.
Część maseczek warto nakładać przed sesjami zdjęciowymi oraz ważnymi wydarzeniami. Delikatnie napinają i wygładzają bowiem skórę, sprawiając, że staje się promienna i rozświetlona. Choć korzystne efekty stosowania maseczek są natychmiastowe, dla uzyskania trwałych rezultatów należy sięgać po nie regularnie.
Jak często stosować maseczki?
Ze względu na bogaty skład i silne działanie, maseczki nie muszą być elementem codziennych rytuałów pielęgnacyjnych. W przeciwieństwie do kremów wystarczy stosować je raz na kilka dni. W tej kwestii najlepiej kierować się zaleceniami producenta, umieszczonymi na opakowaniu konkretnego preparatu. Aby cenne składniki dobrze się wchłonęły, przed nałożeniem maseczki należy dokładnie oczyścić cerę. Warto również delikatnie złuszczyć skórę twarzy przy pomocy peelingu enzymatycznego.
Dobór rodzaju maseczki do typu cery
Aby maseczka przyniosła zadowalające efekty, musi zostać dobrze dobrana do aktualnych potrzeb skóry. Warto mieć na uwadze, że każdy produkt tego typu spełnia jedno główne zadanie, na przykład odżywia lub redukuje oznaki zmęczenia. Niezależnie od tego, jaki rodzaj cery się posiada, można sięgać po maseczki z więcej niż jednej kategorii. Poniżej prezentujemy warianty dopasowane do powszechnych problemów skórnych.
Maseczka nawilżająca, czyli najbardziej uniwersalna
Każda cera potrzebuje dogłębnego nawilżenia. Dzięki odpowiedniej ilości wody w naskórku zmniejsza się ryzyko pojawienia zmarszczek, a praca gruczołów łojowe pozostaje stabilna. Nic więc dziwnego, że tak dużą popularnością cieszą się maseczki nawilżające. Zmiękczają i uelastyczniają one skórę twarzy, likwidując uczucie jej ściągnięcia.
W przypadku suchej i odwodnionej cery najlepiej sięgać po gęste, kremowe formuły. Maseczki nawilżające o lżejszej konsystencji sprawdzą się z kolei przy cerze tłustej i mieszanej. Analizując ich skład, warto zwrócić uwagę na takie substancje, jak kwas hialuronowy, gliceryna, aloes, ekstrakt z awokado, masło shea czy oleje roślinne.
Maseczka oczyszczająca – najlepsza do cery trądzikowej
Tłustej skórze posłuży maseczka, która pomoże usunąć nadmiar sebum i dogłębnie oczyścić pory. Przy okazji zadziała antybakteryjnie i przeciwzapalnie, zapobiegając powstawaniu wyprysków i zaskórników. Preparaty tego rodzaju często bazują na glince o właściwościach matujących, która normalizuje funkcje gruczołów łojowych. W składzie maseczek oczyszczających możemy znaleźć także takie składniki aktywne, jak kwasy owocowe, cynk czy olejek z drzewa herbacianego.
Maseczka na rozszerzone pory – wsparcie mieszanej cery
Jeśli skóra naszej twarzy ma nierówną strukturę, warto zadbać o oczyszczenie i zwężenie rozszerzonych porów. Maseczka ściągająca pomoże pozbyć się zalegającego łoju i przywrócić cerze zdrowy wygląd. Taki zabieg najlepiej powtarzać regularnie, aby nie dopuścić do ponownego zatkania porów.
Maseczki ściągające mogą zawierać kredę leczniczą, białą glinkę i tlenek cynku. W przypadku mieszanej cery warto zainteresować się produktami na bazie miodu. Ten naturalny składnik znany jest bowiem zarówno z właściwości odżywiających, jak i oczyszczających.
Maseczka rozświetlająca – ratunek dla zmęczonej skóry
Stres przekłada się również na kondycję naszej cery. Zmęczona i poszarzała, potrzebuje odżywienia i rozjaśnienia. Warto więc znaleźć w swojej kosmetyczce miejsce na maseczkę rozświetlającą, która przywróci skórze jednolity koloryt i młodzieńczy wygląd. Najlepiej, gdyby zawierała dużą ilość naturalnych składników o działaniu antyoksydacyjnym i przeciwzmarszczkowym. Mowa m.in. o koenzymie Q10, żeń-szeniu, oleju arganowym, witaminie C i E oraz kolagenie.
Maseczka łagodząca – ukojenie dla cery wrażliwej i naczyniowej
Skłonna do podrażnień skóra potrzebuje uspokojenia oraz wzmocnienia naturalnej bariery ochronnej. Zapewnią jej to takie składniki, jak woda różana, d-panthenol, aloes, miód czy alantoina. Są one powszechnie wykorzystywane w maseczkach łagodzących do cery wrażliwej, naczynkowej i atopowej. Regularnie sięganie po nie pozwoli zregenerować skórę twarzy i przeciwdziałać stanom zapalnym.
Wprowadzając nowy produkt do swojej kosmetyczki, pamiętajmy o tym, aby przetestować go na niewielkim fragmencie ciała. Dzięki temu zyskamy pewność, że nie dojdzie do podrażnienia delikatnego naskórka.
Wpis przygotowała Marysia – redaktorka magazynu NMAG i fanka wszelkiego rodzaju maseczek do twarzy.